Strategia walki/jak walczyc zeby nie kaleczyc gry:) - Forum poświęcone doskonałej grze NavyField

Obserwujac wasza gre i za namowa Magniego postanowilem podzeilic sie moja wiedza i uwagami odnosnie walki.Licze ze ten post,zostanie odebrany jako cenna uwaga, a nie jako przejaw barku skromnosci:)

Piersza rzecza ktorej powinismy sie nauczyc jest obsluga manualnego celowania ogniem(jesli nie masz zamiaru tego robic nie czytaj dalej:) )
Manual czyli reczne obslugiwanie lini ,im wczesniej zaczniemy tym lepiej dla nas!! najlepiej rozpoczac juz na dd1.Wiem ze nie jest to latwe,bo sam przez to przechodzilem jednak juz po paru grach zauwazymy postepy.Co jest zaleta manuala?Molizowsc calkowitego kontrolowania lotu naszych pociskow.W malych pokojach przy szybkich dd to zadanie na poczatku nie jest latwe,ba szybkie celwoanie na dd jest trudniejsze niz na wiekszych okretach.Wszytko to zaprocentuje na wiekszych okretach.
Ok wiec po zalozeni fire control system aimnig i zamontowaniu dzialek na nasz okrecik.Proponuje wybrac sie do dd room z napisem no TW.Pierwszym problemem manuala jest kat nachylenia,najlepiej podniesc nasze lufy na max i sprawdzic pierwsza sawla jaki jest maks zasiegu,odjac pare stopni i sprawdzic jaki kat jest potrzabny aby kule spadly rowno z naszymi liniami namiarowymi,warto zapmietac te namaiary.
Kolejn etap to walka z wrogiem.
Starac sie trzymac przeciwnika w dystansie,lepiej oddac pierwsza salwe przed jego burte niz prestrzelic nad nim.Lawtej ocenic ile dodac niz odjac.Gdy przeciwnik jest dosc blisko starac sie krzyzwoac linie w punkice gdzie plynie,wtedy 2 salwami mozemy zmiesc nie ktore dd.
Druga sprawa uczyc sie plywac madrze!!Czyli nie plywac jak Los caly czas prosto zmieniac pozycje skracajac lub powiekszjac dystans,jesli to opanujemy i zgramy z manualem naszym malym dd mozemy wygrywac w pojedynke przeciw kilku dd .

Bede tu dopisywal kolejne etapy licze na wymiane uwag,to co tu przedstawilem to tylko maly kroczek do przodu.
Pozdro

co do max zasiegu to tu jest podany [link widoczny dla zalogowanych] razem z kątem na jakim się go osiąga Smile

I tu wtrace maja pierwsza uwage.maksymalny kat nachylenia nie oznacza maksymalnego zasiegu.jest wiele dzial ktore od jakiegos momentu bija w gore a nie w dal Cool

to oczywisie ja tylko zapomnialem sie zalogowac:( Ps prznajmniej rangi na forum leca:)

Ja niedawno zacząłem ćwiczyć manual, bo po prostu auto zaczęło mnie wnerwiać! Co do treningów, to zacząłęm na DD01, bez presji, bez głupich odzywek innych graczy, typu "noob z99, lol", przy okazji podszkoliłem załogę do 12 poziomu i mam teraz dwie korzyści - umiem już mniej więcej celować i mam nową nację marynarzy. Teraz ćwiczę na O-Class.

Muszę przyznać, że teraz gra się o wiele przyjemniej, gra takjakby nabrała nowego, lepszego wymiaru. Polecam przerzucenie się na ręczne celowanie.

ja wlasnie zaczynam manuala na Myoko idzie opornie Wink

/samoloty, torpedy/ dlatego lepiej chyba jak ktos ma mozliwosc zaczynac nauke na DD ich nie atakuje lotnictwo i TW nie tak jak CL,CA,BB Sad

bede meldowal postepy Smile

ja na manualy zaczolem grac gdzies od 30 lvlu.. tez nieraz odechciewalo mi sie grac ale przed tym jak przeszedlem na Hosho to na Mogami potrafilem na manualy osigac 25-35k dmg Smile

wiec nie tak zle Razz

ale w wiekszosci nie przekraczlem nawet 10k Razz

Ja zaczalem dopiero niedawno. Znaczy probowalem i wczesniej, ale zwsze sie prędzej czy póxniej zniechęcałem. Na stałe gram manualem dopiero drugi dzień, i utrudnienie mam podwójne, bo oprócz utrudnionego celowania muszę się jeszcze przyzwyczaić do wolniejszego, mniej zwrotnego CLa. W porównaniu z DDXem znacznie cięzej się usatwić do strzału ze wszystkich dział. Ale tym razem się nie poddam, będę tak długo obrywał, aż przestanę Wink

Husar nadus ctrl wtedy lufy obracaja sie szybciej,jak je ustawisz nadus jeszce raz ctrl i beda chodzili wolno!!To dosc wazne,ja robie to najmniejszym palcem,lub moza myszka na pulpicie sterowania

Wiem o tym, znam i używam TDA. Nie zrozumiałeś mnie. Problem z ustawieniem do strzalu wszystkimi działami wynika raczej z tego, że działa na Oaklandzie mają bardzo mały (stosunkowo) zasięgo poziomy. W efekcie na przykład tylne nie są w stanie obrócić się tak bardzo w stronę dziobu, jak na DDX, do którego jestem przyzwyczajony, czy choćby innych CLach. (Grałem parę razy Edynem kolegi i tam problem nie istnieje). ALe radzę sobie. Z każdą bitwą na manualu izie mi coraz lepiej, przypuszczam, że za kilka dni dojdę do swojej dawnej skuteczności.

tym wlasnie loobek oddziela sie noobow od ekspertow Razz

nie to zebym sam nie mial z tym problemow Smile

to kwestia poprostu doswiadczenia i wyczucia danych dzial, np ja na moltke gralem duzo i tam nie mam problemu - zawsze trafiam...
na gneiu jeszcze mam czasem problemy

Przesiadka na manualne celowanie nastapila doś szybko.
w necie wyczytalem ze jest lepsze i z czasem niezbedne.

Trenowalemm je na poczatku na 2 misjach nisko lewelowych,
potem na bitwach dd.

Co sie na wk.....łem 2 razy wracalem do auto
ale wystarczylo mi porównanie wartosci zadanych obrazen i ilosci trafionych pocisków w serji by wiedziec ze manual jest skuteczniejszy

Im wczesniej zaczniecie tym szybciej go opanujecie trenujac na graczach którzy tak jak wy na slabych dd ucza sie manuala albo
dopiero co zaczeli grać w NF.

Jesli ktoś ma watpliwości po kilku nie udanych potyczkach 1v1 niech sie nie zraza wykona jeszcze kilka i obserwuje postepy a potem sprobuje na auto czy uda mu sie w tym samym czasie zrobic tyle obrazen w walce 1 v 1

Najwazniejsze to przyzwyczaić sie do dzial ( u mnie z tym róznie bywa zmieniam czesto statki)

Ja manuala zaczolem dosc pozno uzywac...... chyba 34 level na dd na poczatku bylo ciezko bo gunnerzy byli slabi ale z czasem roslo expertow potem vetow no i zostalem na z99 z manualem do 55 lvl i malo bylo ludkow co mogli stawic mi czola:P

Sexy eh?
[link widoczny dla zalogowanych]